Tegoroczny reprezentant Polski na 52. Konkurs Piosenki Eurowizji robi wszystko, byle tylko społeczeństwo nie odwróciło się od niego. A chodzi przede wszystkim o to, aby szybka kariera w Polsce tak jak się zaczęła tak szybko się nie zakończyła. Bowiem pamiętamy jaka jest mentalność Polaków i ich reakcje związane z poprzednimi artystami występującymi na Eurowizji. Kariera Andrzeja Piasecznego po kiepskim występie na konkursie w Kopenhadze w 2001 roku przewróciła się z dnia na dzień niczym domek z kart. Dlatego zespół The Jet Set staje teraz na głowie, aby wybrnąć z całej sytuacji obronną ręką. To co jest najgorsze to, to, że duet uważa siebie za bardzo poszkodowanych. Sugerując, że nikt w następnym festiwalu nie zdoła awansować do finału.

The Jet Set: - Jeśli Polska zdecyduje się w przyszłym roku wziąć udział w Konkursie Piosenki Eurowizji, a regulamin tego festiwalu nie ulegnie zmianie, to choćby nasz kraj reprezentował zespół The Rolling Stones nie miałby najmniejszych szans z nikomu bliżej nieznanym artystą "X", za to reprezentującym kraj bałkański.

Takiego rodzaju wypowiedzi mogą spowodować wycofanie się Polski z Konkursu Piosenki Eurowizji. Bowiem mało kto w naszym kraju zna się na tym konkursie. To co powiedział duet jest nieprawdą. Piosenka Time To Party nie jest rewelacyjną kompozycją. I nie dziwi fakt, że nie awansowała do finału. A grupa uważa, że była taka świetna, że nikt nie powinien zając wyższego miejsca od nich. O co tu chodzi? Nie trzeba zmieniać regulaminu jak się ma dobrą piosenkę. Poza tym dajmy szansę innym artystom z naszego kraju, aby mogli się pokazać na arenie międzynarodowej.

The Jet Set: - "Wydaje nam się, że tegoroczny Konkurs Eurowizji wyznaczył nową mapę geograficzną tego festiwalu. Dokładnie cała Europa Zachodnia - w tym Polska, została wyeliminowana w półfinale. Niestety o wynikach półfinału zadecydowała "bałkańska układanka". Nowo powstałe kraje głosowały nawzajem na siebie, eliminując dodatkowo konkurentów. Wydaje nam się, że jeśli nie zmieni się regulamin tego konkursu, to wiele krajów zachodnich wycofa się z Eurowizji - chodzą słuchy, że zastanawia się nad tym chociażby Holandia i Andora".

Wiedza The Jet Set jest bardzo bogata. Szkoda, że teraz dopiero zespół się obudził i twierdzi, że kraje bałkańskie głosują na siebie. Skoro jest taka układanka, o której mówi duet, to czemu nie wybrali się z promocją Time To Party na Bałkany? Powiedzmy sobie szczerze, muzyka bałkańska stała w tym roku na bardzo wysokim poziomie. Każda piosenka, która awansowała do finału była ciekawsza niż nasz utwór. Aby awansować do finału Konkursu Piosenki Eurowizji musimy mieć napisaną piosenkę na zwycięstwo, gdyż konkurencja na tym festiwalu jest bardzo mocna. W tym roku zaprezentowało się aż 28 państw. Każdy reprezentant chciał awansować, weszli najlepsi.

Grupa The Jet Set zajęła 14 miejsce w półfinale. Nasi reprezentanci powinni się z niego cieszyć, a nie oczerniać Eurowizję w naszym kraju. Dla artystów z Europy, którzy biorą udział w tym konkursie, samo pojawienie się na nim i możliwość reprezentowania swojego kraju jest wielkim zaszczytem.

Pisaliśmy wielokrotnie, wymieniając argumenty mówiące o tym, dlaczego grupa nie awansowała, zatem nie będziemy się powtarzać w tej kwestii. Jeśli chodzi o zmianę regulaminu Konkursu Piosenki Eurowizji to jest to jakiś pomysł. Pamiętajmy jednak, że zorganizowanie dwóch półfinałów - Zachód kontra Wschód, wiąże się ze sporo większym nakładem finansowym. Telewizja Polska musiałaby zapłacić za to dużo więcej. Dlatego TVP odrzuciło pierwsze propozycje Europejskiej Unii Nadawców i opowiedziało się za formą Eurowizji, z jaką mamy obecnie do czynienia.

Serwis EUROWIJA.COM.PL uważa, że nie ma potrzeby zmieniania regulaminu Konkursu Piosenki Eurowizji. Chyba, że znajdą się na to środki finansowe. Jeśli jednak zmiana taka miałaby spowodować wycofanie się Polski z tego konkursu jesteśmy temu przeciwni. Serbia jest pierwszym państwem bałkańskim, które zwyciężyło Konkurs Piosenki Eurowizji od bardzo dawna. Taka sytuacja zdarzyła się ostatnio na początku lat 90-tych. Na Konkursie Piosenki Eurowizji zwycięża zawsze najlepsza piosenka, w tym roku była akurat z tamtej części Europy. Dla Polski najważniejsze jest to, abyśmy uczestniczyli w tym konkursie. Na tym festiwalu nie chodzi o nazwę zespołu. Musimy wysłać dobrą piosenkę, rytmiczną, melodyjną i oprawioną w muzykę, a sukces sam do nas przyjdzie. (EmEs)

źródło: interia/eurowizja.com.pl

EUROWIZJA.COM.PL